ty dobrze wiesz jak to jest gdy zmysly moje pragną cię. a wszystko kręci się.. Ref: Własnie teraz chce całować ciebie. wlasnie tego chce tak bardzo. Wlasnie teraz chce dotykac ciebie. wlasnie tego chce o tak ołłł jeee i jeee. Tak mi dobrz tak mi rob właśnie teraz łup łup. Ja tak bardzo tego chce i ty dobrze o tym wiesz.

Oglądaj teledysk GONTI - Tak Właśnie Tak Dotknij obrazek, aby odtworzyć Tekst Piosenki - GONTI - Tak Właśnie Tak - MP3 Tak właśnie tak, tak serce moje czuje Tak właśnie tak, dziś tego potrzebuje. Tak właśnie tak, dziś właśnie tak to czuje Tak właśnie tak, dziś Ciebie potrzebuje. Na na na, na na, ijea Na na na, na na, ułoułoo. Na na na, na na, ijea Na na na, na na, ułoułoo. 1. Ten jeden dzień, dziś wszystko się zmieniło Ta jedna noc, tak dobrze razem było. Chodź do mnie, chodź, rozpalasz mnie całego Wiesz dobrze, że chcę dzisiaj właśnie tego. Ref: Tak właśnie tak, tak serce moje czuje Tak właśnie tak, dziś tego potrzebuje. Tak właśnie tak, dziś właśnie tak to czuje Tak właśnie tak, dziś Ciebie potrzebuje. Tak właśnie tak Tak właśnie tak Tak, tak. Tak, tak. Na na na, na na, ijea Na na na, na na, ułoułoo. Na na na, na na, ijea Na na na, na na, ułoułoo. 2. Uwodzisz mnie, rozpalasz zmysły moje Dziś tego chcę, dziś wszystko oddam Tobie. Czekam na znak, na jedno Twe spojrzenie Wiesz dobrze, że chcę dzisiaj tylko Ciebie. Tak. Tak. Tak właśnie tak Tak właśnie tak Tak, tak. Tak, tak. Ref: Tak właśnie tak, tak serce moje czuje Tak właśnie tak, dziś tego potrzebuje. Tak właśnie tak, dziś właśnie tak to czuje Tak właśnie tak, dziś Ciebie potrzebuje. x2 Na na na, na na, ijea Na na na, na na, ułoułoo. Na na na, na na, ijea Na na na, na na, ułoułoo. x2 Przeczytaj również: Dzieci lidera zespołu Bayer Full atakują sieć wyśmienitą premierą! Zapowiada się nowy przebój disco polo?! Tłumy na koncercie gwiazd disco polo Topky! Gwiazdy zrobiły tej nocy wielkie show! Radosna nowina! Uwielbiana artystka z branży disco polo w ciąży! Olga Nitkowska-Brejnak pokazała zaokrąglony brzuszek! Kamil Chludziński przyłapany w studio nagraniowym! Gwiazdor disco polo pracuje nad nowymi przebojami?! Artysta 'Czas na zmiany' Sławomir Świerzyński i formacja Bayer Full pokazała wielką klasę! Widziała to cała Polska na antenie TVP! Uwielbiana wokalistka z zespołu Topky szczerze o pieniądzach! Angelika Żmijewska taką odpowiedzią zaskoczyła wszystkich! Śliczna wokalistka disco polo świętuje wieczór panieński! Szykuje się kolejne huczne weselicho w branży?! Wzruszające chwile w życiu gwiazdora zespołu Milano! Artysta disco polo odwiedził wyjątkowych fanów! Zobacz również
W dalszej części publikacji autorka przedstawia dziesięć prawdziwych historii swoich pacjentów. I ta właśnie część różni tę książkę od klasycznych poradników. Bo czyta się ją dokładnie tak samo jak powieść, przeżywając wraz z bohaterami ich wzloty i upadki, wchodząc w ich buty, doświadczając tych samych emocji.

polski arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński niemiecki Synonimy arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński ukraiński Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń wulgarnych. Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń potocznych. wann machst du wann machen Sie Sugestie Boże. Od kiedy robisz interesy z takimi rekinami jak on? Od kiedy robisz rzeczy, które wkurzają ludzi. Ten przykry program pokaże Ci liczne oferty i banery kiedy robisz zakupy w Internecie. Dieses lästige Programm zeigt Ihnen unzählige Angebote und Banner wenn Sie im Internet einkaufen. YotaPhone prosi Twoich znajomych o uśmiech, kiedy robisz zdjęcie. YotaPhone bittet Ihre Freunde zu lächeln, wenn Sie ein Foto machen. Zawsze dzieje się coś takiego, kiedy robisz interesy z pomyleńcami. Lubię, kiedy robisz się zazdrosny. Powinieneś korzystać lepiej z Smtp kiedy robisz wysyłkę do wielu odbiorców. Sie sollten besser Smtp verwenden, wenn sie eine Vielzahl an Mails versenden. W porządku, kiedy robisz tak, skończymy pudło repliki. Teraz kiedy robisz, wszystko, co posiadam będzie twoim. Mówiła o tych uczuciach kiedy robisz co dobrego dla kogo. Du sprachst von diesem Gefühl, wenn du etwas Gutes für jemanden tust. Zostawić notatkę z Tokn, kiedy robisz coś sam. Lassen Sie eine Notiz mit TOKn, wenn Sie etwas allein tun. A najbardziej... lubię kiedy robisz właśnie tak. Tak dobrze, kiedy robisz to szybko a potem wolno. Es ist gut, wenn man schnell anfängt und dann langsam wird. Zwłaszcza, kiedy robisz to na boisku, publicznie. Besonders, wenn Sie es auf dem Platz vor allen tun. Nie może być tak źle kiedy robisz coś co kochasz. Es kann nicht so übel sein, wenn Sie etwas tun, das Sie lieben. Phoebe, trudno cię wspierać kiedy robisz wszystko, by znów zostać zranioną. Es ist nicht leicht, dich zu unterstützen, wenn du vielleicht wieder verletzt wirst. Myślę, że kiedy robisz te rzeczy, osłabia cię to fizycznie. Ich glaube einfach, wenn man so was macht, das gibt dann Risse in deiner Psyche. Jaki rodzaj scenerii wolisz, kiedy robisz zdjęcia? Welche Art von landschaftlichen Hintergrund bevorzugst du, wenn du Fotos machst? W sumie, są dni, kiedy robisz coś zupełnie przeciwnego. Tatsächlich ist es an der Zeit, genau das Gegenteil zu tun. Widzisz co się dzieje, kiedy robisz rzeczy za moimi plecami? Haben Sie gesehen was passiert, wenn Sie hinter meinem Rücken handeln? Nie znaleziono wyników dla tego znaczenia. Wyniki: 126. Pasujących: 126. Czas odpowiedzi: 120 ms. Documents Rozwiązania dla firm Koniugacja Synonimy Korektor Informacje o nas i pomoc Wykaz słów: 1-300, 301-600, 601-900Wykaz zwrotów: 1-400, 401-800, 801-1200Wykaz wyrażeń: 1-400, 401-800, 801-1200

dobry wieczór państwu Ewa Podolska profesor proszę nam wybaczyć niedoskonałości tego nagrania, ponieważ nie siedzimy w studia siedzimy daleko od Warszawy, chociaż może aż tak bardzo daleko w siedzimy w miejscowości zapytam goście raczej gospodarza no skoro pani redaktor nie mogła trafić też między zapamięta Senat zły nazwa zupełnie nieoryginalne banalna strasznie się tego Ten odcinek dedykuję Anetce ;) proszę. :** Następnego dnia rano. Bliźniacy obudzili się w swoim domu i pokojach ale obok nich spały również dziewczyny z którymi wyszli z klubu. Pierwszy obudził się oczy i natychmiast zamknął,ponieważ słońce świeciło mu prosto w twarz. Nieznajoma wciąż spała,on włożył na siebie koszulkę,którą miał na sobie poprzedniego dnia i spodnie, po czym wyszedł z pokoju uchylając lekko w stronę kuchni usłyszał,że już ktoś w niej jest. - Cześć braciszku - Odezwał się Tom,siadając przy stole. - Cześć już wstałeś? jest dopiero po dziesiątej - Zerknął tylko na niego,ponieważ musiał pilnować aby naleśniki się nie przypaliły - Poszła sobie już? - Kto? - No jak jej tam było? bo nie pamiętam - Eliza - O właśnie była jeszcze jak wstałeś? - Tak... - To na co one jeszcze liczą ? - Zdziwił się starszy z braci - Jeśli było coś między Tobą a nią to pewnie na pieniądze - Nie przypominam sobie - Bo Tobie te drinki mózg wysuszyły - Bill podszedł do niego i lekko puknął go w czoło - Weź - Zbulwersował się Tom - Masz jedz,smacznego - Postawił przed bratem talerz z naleśnikami,polane były czekoladą - Dzięki Gdy bracia tak siedzieli popijając poranną kawę,do kuchni weszła jedna z ich wczorajszych towarzyszek. - Hej słodcy - Może tak dzień dobry? - Zwrócił jej uwagę Bill - Oj tygrysku czepiasz się - To był błąd z przywożeniem ich tutaj - Powiedział szeptem Bill do swojego brata - Jest coś na śniadanie? - Jest...Talerze są w szafce na górze po lewej stronie - Blondwłosy nie miał specjalnie humoru - Dzięki - Uśmiechnęła się Eliza - Coś jest nie tak kochany? - Położyła dłoń na ramieniu blondyna - Wszystko okej - Ale jakiś zły jesteś? - Wydaje ci się,a jeśli nawet to głowa mnie rozbolała - Kaca masz?- Spytał starszy z braci - Głowa mnie boli to wszystko - Ty mój biedaku idź się połóż i może Ci przejdzie - Uśmiechnął się starszy bliźniak Bill poszedł na górę się położyć,naprzeciwko usiadła Eliza podziałała na wyobraźnię Toma,gdyż miała na sobie czerwony gorset i czarną mini. - A więc ? - Słucham o co chodzi? - O kasę - Aha rozumiem...dobra nie denerwuj się - Bo miałyśmy taki przypadek,gdzie klienci nie zapłacili - Oj to kiepsko - Bardzo... - A Ty z Billem coś? - Skąd - Pokręciła przecząco głową - To dlaczego mam Ci płacić ? - Za fatygę - Niech to szlag - Wyjął portfel i rzucił pieniądze na stół - Dziękuję a teraz wybacz lecę już - Uśmiechnęła się i wyszła z kuchni - Weź ze sobą tę drugą ! - Krzyknął Tom za dziewczyną,ale usłyszał tylko trzaśnięcie drzwi Młoda dziennikarka obudziła się z bolącymi plecami,gdyż noc przespała na mało wygodnej kanapie. Popatrzyła na siebie,doszła do wniosku że była tak padnięta że nawet nie chciało jej się przebierać w piżamę. Poszła do łazienki a tam leżała jej przyjaciółka,wystraszona Catherine podeszła do Gabrielli i zaczęła ją jakby cucić. - Hej Gabi co ci jest,żyjesz? - Klepała ją lekko po policzkach - Co się dzieje? gdzie ja jestem? - U mnie w łazience dlaczego się nie położyłaś? mam wolny pokój przecież - A wiesz? nawet nie wiem - Dobra,to mało ważne jesteś głodna? - Pomogła przyjaciółce wstać - Nie ale kawy bym się napiła - Okej zaraz włączę wodę - Powiedziała gdy weszły do średniej wielkości kuchni - Dzięki Ci dobra kobieto - Uśmiechnęła się - Bardzo zabawne - Wsypała dwie łyżeczki kawy rozpuszczalnej do obu kubków - Zalejesz jak się woda zagotuje?bo muszę iść się odświeżyć - Jasne idź Po godzinie wyszła z łazienki z ręcznikiem na głowie - Musiałam zmyć z włosów tą tonę lakieru - Przecież nic nie mówiłam - Ja tak tylko... Widzę,że znów Viva emituje ich teledyski - Kogo? - Tokio Hotel - A no tak...Który z bliźniaków przystojniejszy ? - Nie wiem - Cath jesteś moją przyjaciółką,znam Cię na pewno wiesz - Bill - Powiedziała brunetka na odczepnego - Tak myślałam,że Ci się podoba - Słucham? co Ty mówisz? to nie jest prawda - Prawda prawda - Zaśmiała się cicho czerwonowłosa - Wzięłaś mnie pod włos ! ty mały robalu ! - Z przezwiskami Cath zawsze żartowała - A właśnie że nie,masz pole do popisu teraz,przecież miałaś z nim zrobić wywiad Carl nie będzie czekał pamiętaj - Ech właśnie ten Carl...- Nagle zadzwonił jej telefon - Dzień dobry, nie wiem czy panu to wystarczy wczoraj wysłałam foty emailem - Cześć są spoko,teraz tylko prosiłbym o wywiad do gazety z którymś z nich,może z Billem? nastolatki będą szalały - Niby tak... - To jak będzie? - No dobrze,ale nie mam jak się umówić - Gabi słysząc " umówić" zaczęła się cieszyć - To ja dam Ci do niego numer telefonu lub adres email,sama wybierzesz jak się z nim skontaktujesz - Tak jest proszę pana - A teraz kończę,wyślę ci sms'a z numerem jego telefonu i adres email tylko to tajne nie możesz nikomu dawać jego numeru chociażby Cię kroili i solą posypywali - Zaśmiał się, w sumie pierwszy raz Cath usłyszała śmiech swojego szefa,przeważnie był zasadniczy i dość ponury w rozmowach z nią - Dobrze wszystko zrozumiałam do widzenia - Rozłączyła się - Ooo wiedziałam ! umówisz się z nim umówisz ! - Zachowujesz się jak dziecko,daj spokój to tylko praca - A może nie tylko? - Tak tylko Dostała namiary do Billa z przypomnieniem,że gazeta ukazuje się za dwa tygodnie i że musi się w tym czasie umówić z nim na wywiad. - Jeju ale on mi teraz daje popalić - Na myśli miała Carla - Co się dzieje? - Spytała z troską jej przyjaciółka - Muszę z Billem zrobić wywiad,a za dwa tygodnie ukazuje się nowy numer naszej gazety - Wierzę w Ciebie - Dzięki o której oni się budzą tak w ogóle ? - Spytała i obie zaczęły się śmiać bez powodu - A bo ja wiem? podobno śpią do południa - O mamusiu - Uśmiechnęła się - Dobra dzwoń,może odbierze - Okej - Po wybraniu numeru usłyszała jeden sygnał,drugi,trzeci już chciała się rozłączyć, gdy nagle głos odezwał się w słuchawce. - Halo? - Dzień dobry - Dzień dobry z kim rozmawiam?- Spytał bo się nie przedstawiła - A tak...Nazywam się Catherine Hall chciałabym z Tobą przeprowadzić wywiad,Bill jak dobrze rozumiem? - Tak,tak we własnej osobie,nie musisz się tak stresować spokojnie - Ja? skąd przeważnie dzwonię do gwiazd prosząc o wywiad...- To raczej nie była prawda z innymi gwiazdami umawiała się pisząc do nich. - No dobrze,nie musisz się tłumaczyć to kiedy ten wywiad? - A kiedy masz czas? - Dziś,jutro w następnym tygodniu też - Dobrze a dziś dałbyś radę? - Jak najbardziej się zgadzam - O której? - Może około 15:00 - Powiedział blondyn - Okej w takim razie do zobaczenia - Do zobaczenia - Odpowiedział i rozłączył się Usiadła na krześle i widać było po niej zadowolenie. - I co? - Całkiem miły z niego facet - Nie spytałaś gdzie macie się spotkać ? - No tak...Wyleciało mi z głowy - Dobra,może będzie tak uprzejmy i zadzwoni by powiedzieć gdzie czeka. Gdy się ładnie ubrała,rzecz jasna na czarno zrobiła sobie warkocz,założyła kurtkę,glany i wyszła z domu. Gdy przechadzała się ulicą LA usłyszała wibracje, był to sms od wokalisty. " się z Tobą spotkać w tej kawiarni na rogu wiesz która? " "Chyba coś kojarzę,zaraz tam będę" - Wsiadła do auta i pojechała pod wskazane miejsce. Dotarła tam pół godziny później,wokalista już czekał i z kimś rozmawiał,gdy weszła spojrzał na nią dość dziwnym wzrokiem,jakby był zły,od razu zniknął jej uśmiech z twarzy. - Cześć strasznie Cię przepraszam za spóźnienie,ale korki. - Usprawiedliwiła się - Cześć nic nie szkodzi,wybacz mogłaś pomyśleć,że jestem zły na Ciebie. - A nie jesteś? - Nie,zwyczajnie Tom mnie zdenerwował jak zawsze z resztą - Już myślałam,że obraziłeś się na mnie,ale dobra przejdźmy do konkretów - Oczywiście,wywiad - Uśmiechnął się do niej Cath zadała młodemu mężczyźnie kilka pytań,po czym podziękowała z udzielenie wywiadu. - Naprawdę to ktoś jeszcze będzie czytał? - Spytał lekko zdziwiony - Jak dostałam takie polecenie od szefa,to znaczy że tak Po spotkaniu z wokalistą jeździła po mieście,chodziła od jednego do drugiego centrum handlowego i wróciła dopiero wieczorem. Kupiła w piekarni bułki z żurawiną obsypane grubymi kryształkami cukru,usiadła w okrągłym fotelu i zjadała właśnie taką bułkę,włączyła telewizję a tam informacje,z kraju ze świata itp. Ze względu na to,że miała wolne dni od pracy zaczęła oglądać horror w telewizji i tak zleciała jej cała noc.
Lubię gdy tak patrzysz Lyrics: Te splecione dłonie mijały tu jak sen / I choć to był koniec to miniony czas wiesz / Nie był końcem drogi, sama wiesz że pachniesz / Jak przydrożne fiołki
Mieszanka silikonu jest trochę lekkagdy przeciągasz palcem po powierzchni zabawki i tak właśnie lubię moje silikonowe zabawki Mischung aus Silikon ist etwas abgenutztwenn Sie Ihren Finger über die Oberfläche des Spielzeugs ziehen und genau so mag ich meine Silikon-Sexspielzeuge. kiedy kładziesz niewielką ilość na palcach a kiedy zamkniesz butelkę na palcach pozostała tylko cienka pozostałość a reszta to pościel. wenn du eine kleine Menge an deinen Fingern gieße und bis du die Flasche geschlossen hast gibt es nur einen dünnen Rest an deinen Fingern mit dem Rest davon auf deinem sposobem by z sukcesem przewodzić firmie jest sprawiedliwe iDer beste Weg eine erfolgreiche Führungspersönlichkeit zu werden ist Menschenfair und gut zu behandeln und ich denke so führen wir grać w gry online Przygotowanie ciasta jest zawsze ważnym wydarzeniemnawet jeśli zdecydujesz się zrobić to właśnietak że proszę swoich bliskich którzy są tak lubi kiedy upiec coś man das Spiel online spielen Herstellung von Kuchen ist immer ein bedeutendes Ereignisauch wenn Sie tun es nur die Art und Weise die Ihre Lieben die so gern wenn Sie etwas Leckeres backen sind bitte entscheiden kann ich ihn deshalb so gut która tak bardzo mnie lubi że właśnie powiedziała ojcu że jej ulubionym footballistą jest pan Terrence mich immer noch so gern hat dass sie ihrem Dad sagte ihr neuer Lieblingsspieler sei Terrence unclassified IE dialekty lubią Cimmerian Scythianor Sarmat(zwykle uważał właśnie Irańskie dialekty) w tej gramatyce prosto nieco wielu południowych dialektów mówionych w Azji w Starożytnym czasie unklassifizierte IE-Dialekte wie Cimmerian Scythianor Sarmatian(normalerweise erachtete einfach iranische Dialekte) ist einfach einige vieler südlichen Dialekte die im Altertum in Asien gesprochen werden in dieser Grammatik. Wyniki: 48, Czas:
Anna Szafrańska, "Właśnie tak!" [FRAGMENT KSIĄŻKI] 24-letnia Stefania doskonale wie, jak smakuje sukces. Skończyła z wyróżnieniem studia dziennikarskie, pracuje w prestiżowym piśmie kobiecym, a jej książki cieszą się niesamowitą popularnością wśród nastolatek. Ma mieszkanie w centrum Warszawy, dobry samochód i markowe ciuchy. Wyobraź sobie następującą sytuację: Starszy, który jest członkiem Komitetu Łączności ze Szpitalami, w niedzielne przedpołudnie zaplanował służbę kaznodziejską z młodym bratem. Tamtego poranka otrzymuje pilny telefon od innego chrześcijanina, którego żona uległa wypadkowi samochodowemu i została pośpiesznie zabrana do szpitala. Prosi on starszego o pomoc w znalezieniu lekarza, który uszanuje nasze stanowisko w sprawie krwi. Nadzorca odwołuje więc służbę z młodym bratem, by udzielić życzliwego wsparcia rodzinie, która znalazła się w nagłej potrzebie. A teraz pomyśl o innym zdarzeniu: Małżeństwo zaprasza na pewien wieczór samotną matkę z jej dwiema córeczkami. Na tę wiadomość dziewczynki się rozpromieniają i nie mogą się doczekać spotkania. Jednak dzień wcześniej małżonkowie informują matkę, że wyłoniło się coś nieoczekiwanego i muszą je odwołać. Później siostra ta dowiaduje się, dlaczego tak się stało. Po tym, gdy wspomniane małżeństwo już ją zaprosiło, samo otrzymało propozycję odwiedzenia innych przyjaciół i ją przyjęło. Jako chrześcijanie oczywiście powinniśmy dotrzymywać słowa. Nigdy nie możemy dopuścić do tego, że mówilibyśmy „‚Tak’, a mimo to ‚Nie’” (2 Kor. 1:18). Ale jak pokazują dwa przytoczone przykłady, nie każda sytuacja jest taka sama. Czasami wydaje się, że nie mamy innego wyboru, jak tylko odwołać wcześniejsze plany. Właśnie w takim położeniu znalazł się kiedyś apostoł Paweł. PAWEŁ OSKARŻONY O NIESTAŁOŚĆ Gdy w 55 roku podczas trzeciej podróży misjonarskiej Paweł przebywał w Efezie, zamierzał dotrzeć przez Morze Egejskie do Koryntu, a stamtąd udać się do Macedonii. W drodze powrotnej planował jeszcze raz odwiedzić chrześcijan w Koryncie, najwyraźniej po to, by zabrać ich życzliwy dar dla braci w Jerozolimie (1 Kor. 16:3). Jasno wskazują na to słowa z Listu 2 do Koryntian 1:15, 16: „Z tą więc ufnością zamierzałem przedtem do was przyjść, abyście mieli drugą okazję do radości, a po zatrzymaniu się u was iść do Macedonii i znowu przyjść z Macedonii do was, i żebyście mnie odprowadzili kawałek drogi do Judei”. Wygląda na to, że już wcześniej Paweł napisał do braci w Koryncie o swoich planach (1 Kor. 5:9). Jednak krótko potem dowiedział się od domowników Chloe, że w tamtejszym zborze dochodzi do poważnych zatargów (1 Kor. 1:10, 11). Postanowił więc zmienić pierwotny zamiar i napisał o tym w liście znanym teraz jako List 1 do Koryntian. Udzielił w nim życzliwych rad i skarcenia. Wspomniał także o zmianie trasy swojej podróży — poinformował, że najpierw uda się do Macedonii, a dopiero potem do Koryntu (1 Kor. 16:5, 6) *. Wydaje się, że gdy bracia w Koryncie otrzymali list, niektórzy z tamtejszych „prześwietnych apostołów” oskarżyli Pawła o niestałość, o niedotrzymywanie obietnic (2 Kor. 11:5). W swojej obronie Paweł zapytał: „Czy więc planując to wszystko, postąpiłem lekkomyślnie? Albo czy to, co planowałem, planowałem według ciała tak, że w moim wypadku ‚tak, tak’ okazuje się ‚nie, nie’?” (2 Kor. 1:17, Przekład ekumeniczny). Moglibyśmy zapytać: Czy w tych okolicznościach apostoł Paweł naprawdę ‛postąpił lekkomyślnie’? Oczywiście, że nie! Słowo tłumaczone na „lekkomyślnie” kryje w sobie myśl o niestałości, jak gdyby ktoś był niesolidny, nie dotrzymywał obietnic. Retoryczne pytanie postawione przez Pawła: „Czy to, co planowałem, planowałem według ciała?” powinno wyraźnie pokazać chrześcijanom z Koryntu, że decyzja o zmianie planów nie wynikała z niesolidności. Paweł stanowczo zaprzeczył zarzutom, gdy napisał: „Ale można polegać na Bogu, że nasza mowa skierowana do was nie jest ‚Tak’, a mimo to ‚Nie’” (2 Kor. 1:18). Kiedy zmienił zamiar, bez wątpienia leżało mu na sercu dobro braci i sióstr z Koryntu. W Liście 2 do Koryntian 1:23 czytamy, że opóźnił swoją wizytę u nich, ‛by ich oszczędzić’. W gruncie rzeczy dał im możliwość uporządkowania spraw, zanim przybędzie. W Macedonii dowiedział się od Tytusa, że tak jak ufał, list faktycznie pobudził ich do okazania żalu i skruchy, co sprawiło mu ogromną radość (2 Kor. 6:11; 7:5-7). „AMEN”, KTÓRE SIĘ MÓWI BOGU Oskarżenie o niestałość mogło sugerować, że skoro nie można polegać na obietnicach Pawła dotyczących codziennych spraw, to nie można też ufać temu, co głosi. Ale Paweł przypomniał Koryntianom, że głosił im Jezusa Chrystusa. „Syn Boży, Chrystus Jezus, którego wśród was głosiliśmy — mianowicie ja oraz Sylwan i Tymoteusz — nie stał się ‚Tak’, a mimo to ‚Nie’, ale w jego wypadku ‚Tak’ stało się ‚Tak’” (2 Kor. 1:19). Czy Jezus Chrystus, na którym Paweł się wzorował, był w jakimkolwiek stopniu niesolidny? Skądże! W trakcie swojego życia i służby zawsze mówił prawdę (Jana 14:6; 18:37). Skoro to, co głosił Jezus, było na wskroś prawdziwe i wiarygodne, a Paweł głosił to samo, więc i orędzie apostoła zasługiwało na zaufanie. Jehowa bezsprzecznie jest ‚Bogiem prawdy’ (Ps. 31:5). Poświadcza to dalsza wypowiedź Pawła: „Ilekolwiek jest obietnic Bożych, za jego [Chrystusa] sprawą stały się ‚Tak’”. Wszelkie ewentualne wątpliwości co do spełnienia się obietnic Jehowy zostały rozwiane, gdy Jezus podczas pobytu na ziemi zachował niezłomną lojalność. Apostoł kontynuuje: „Dlatego też przez niego [Jezusa] mówi się Bogu ‚Amen’ na chwałę przez nas” (2 Kor. 1:20). Jezus jest „Amen”, czyli gwarantem tego, że każda obietnica Jehowy się urzeczywistni! Tak jak Jehowa i Jezus zawsze mówią prawdę, tak też Paweł zawsze pozostawał wierny swoim słowom (2 Kor. 1:19). Nie był niestały, nie składał obietnic „według ciała” (2 Kor. 1:17). Przeciwnie, ‛postępował według ducha’ (Gal. 5:16). W kontaktach z drugimi miał na względzie ich dobro. Jego „Tak” znaczyło „Tak”! CZY TWOJE „TAK” ZNACZY „TAK”? Obecnie ludzie niekierujący się zasadami biblijnymi nagminnie łamią składane obietnice, gdy tylko pojawi się atrakcyjniejsza propozycja albo choćby błahy problem. W świecie biznesu „Tak” nie zawsze znaczy „Tak”, nawet jeśli kontrakty są zawierane na piśmie. Również małżeństwo — umowa między dwojgiem ludzi — w oczach wielu nie jest już zobowiązaniem na całe życie. Rosnąca w zawrotnym tempie liczba rozwodów świadczy o tym, że mnóstwo ludzi traktuje je raczej jak swobodny związek, z którego łatwo można się wycofać (2 Tym. 3:1, 2). A co z tobą? Czy twoje „Tak” znaczy „Tak”? Przykład podany na wstępie pokazuje, że czasem musimy odwołać jakieś plany z przyczyn od nas niezależnych — i nie będzie to wynikało z naszej niesolidności. Jednakże gdy coś obiecujemy lub się do czegoś zobowiązujemy, jako chrześcijanie powinniśmy ze wszystkich sił starać się dotrzymać słowa (Ps. 15:4; Mat. 5:37). Jeśli tak robisz, zyskasz opinię osoby słownej, prawdomównej i godnej zaufania (Efez. 4:15, 25; Jak. 5:12). Kiedy inni dostrzegą, że można na tobie polegać w codziennych sprawach, zapewne będą bardziej skłonni słuchać, gdy zechcesz podzielić się z nimi prawdą o Królestwie Bożym. Dlatego stale upewniaj się, czy twoje „Tak” rzeczywiście znaczy „Tak”! Wyczerpana, zmęczona leży tak nieprzytomnie, yeah. Moja myśl o niej płonie, jakby widziała wojnę. [Refren] Lubię, kiedy kobiеta omdlewa w objęciu. Lubię, kiedy zwisa w w lubieżnym
Tekst piosenki: Tak, tak właśnie tak x4 ref: Tak, tak właśnie tak, lubię kiedy robisz tak. ty dotykasz mnie, czule pieścisz ciało me x2 chodź tu chodź. Chodź maleńka dasz mi coś. Chodź pokażesz mi jaki jest teraz twój styl. Wszystko czego chce mówisz jesteś w stanie dać. Robić wszystko chcesz. żadnych granic o nie. O tak, o yeah ja lubię tak yhm a yeah właśnie tak o tak, o yeah ja lubię tak yhm a yeah tak tak tak ref : Tak, tak właśnie tak, lubię kiedy robisz tak. Gdy dotykasz mnie, czule pieścisz ciało me x2 2. Twoje ciało nagie jest,wije ono po mnie się. Zapach Twój podnieca mnie. Och jak bardzo pragnę Cie. Teraz teraz zrobisz to,teraz teraz dawaj to. Zrób to tak jak sama chcesz. Ooo jak fajnie jest ref: Tak, tak właśnie tak, lubię kiedy robisz dotykasz mnie, czule pieścisz ciało me x2 Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
6G6k2k. 144 398 21 64 488 376 467 184 232

tak tak właśnie tak lubię kiedy robisz tak